Na wiele większej ilości dywizji żołnierzy, artylerii, lotnictwa. Do tego jak Niemcy zaatakowali Polskę i ich główne siły były na Wschodzie, to alianci z zachodu weszliby jak w masło.

https://www.britannica.com/event/World-War-II/Forces-and-resources-of-the-European-combatants-1939

Masz, czytaj. Jedyną przewagą aliantów była flota morska, która nie mogła odegrać żadnej roli w wojnie na kontynencie. O tym, co znaczą same liczby, przekonali się Ruscy.

Jestes Bogiem

Britannica... Trudno żeby Anglicy się przyznali, że dali dupy. To naród strasznie dumny siebie, przekonany o swojej wyższości, przyznać się do błędu jest nie w ich stylu. Tak samo mogę ci podać ileś tam źródeł, że Niemcy wcale nie byli tacy super w 1939. Pamiętaj że przez długie lata Niemcy mieli zakaz zbrojenia się, dlatego wcale aż tak dużo nie mieli.
Sami generałowie niemieccy na procesie przyznali, że w 1939nie mieliby szans gdyby alianci pomogli Polsce

This post was edited by Ironfister on Mar 26 2020 02:20pm

Oni wcale nie zjebali, to po pierwsze. Od początku grali na siebie, a poświęcenie Polski było im na rękę. Ustępowanie Hitlerowi dawało im więcej czasu, (który przespali) i jednocześnie pozwoliło na odgrodzenie się od czerwonych zwierząt ze wschodu. Po drugie, Niemcy miały w piździe zakaz zbrojeń, częściowo nawet przed wypowiedzeniem ustaleń z Wersalu. O tym jak silna była Francja, przekonaliśmy się rok później. Inną sprawą jest, że przygotowanie i wdrożenie operacji militarnej na skalę, której byśmy oczekiwali, zajmuje całe tygodnie. Zwłaszcza, że UK jest wyspą.

Nie ma co sie bac koronawirusa moi drodzy, cos o tym wiem juz raz takie cos widzialem. Cztery piec dni i bedzie po krzyku.

+3 dni na pogrzeb itp

W pracy w sumie wolne, bo praca zdalna to żadna praca.
Więcej czasu na forex, więc jeszcze więcej hajsu wpada niż zazwyczaj.
Więcej czasu na naukę tradingu i analiz rynku, więc przełoży się na jeszcze lepsze wyniki.

Niech trwa to wiecznie

Trzymam kciuki za Ciebie mordo!

Wzajemnie

Prawdę powiedziawszy, jedynie ludziom w miastach to trochę pomieszało życie. Ja wyprowadziłem się 2 lata temu pod Wawę, bo wolę dom niż mieszkanie i w sumie zawsze o nim marzyłem.
Tak więc wyjścia na "dwór" w żaden sposób ja czy rodzina nie mamy ograniczonych.
Zakupy i tak zawsze online zamawiałem, więc nie zmienia się nic w tej kwestii.