slucham kurwa?

słuchaj uchem a nie brzuchem

ee synek dzisiaj klate robilem uwazaj

Takich lubię najbardziej, 55kg kobieta porobiłaby Cię chłopak na macie jak dziecko.

Był Majsterek, niema Majsterka.

W jaki sposób ?

Wciąga Cię w gardę ( waga bądź siła niema większego znaczenia w tym przypadku ) , zakłada trójkąt nogami bądź robi swapa do pozycji za pleców i kończy duszeniem od tyłu.

Majsterek budzi się po jakimś czasie z pełnym pampersem.

Aha i myślisz że bym tak sobie stał jak cipa , gdzie u mnie od 16 lat kiedy się bije i jest automatyzacja ruchu szczególnie przed złapaniem duszeniem i kopnięciem dałbym się złapać i tak odpłynąć .

Chyba że bym najebany jak stodoła chociaż po paru ciosach w ryj bym zaczął trzeźwieć .

Inna sprawa jakby miała nóż . Bym się zastanawiał czy na dystans z nią walczyć czy starać się wyrwać nóż . Bo z bliska może żądać serie ciosów w brzuch

Trzymaj wodze fantazji, bo już odlatujesz z nożami, może siekierę zabierze na sparing na macie abyś miał szansę z 55kg kobietą?

* 1 vs 1.
* Mata MMA lub BJJ.
* Brak broni, narzędzi ogrodowych, kastetów, kluczyków od BMW.


Purpurowy/Brązowy pas.

To byłaby idealna lekcja pokory i szacunku do kobiet 🤷🏼‍♂️

Ps. W brew pozorom, duszenie nie jest takie złe, osobiście nie raz już odleciałem.

ale po chuj ona miałaby mnie atakować , jeżeli coś trenujesz to nie po to żebyś pierwszy atakował tylko umiał się obronić

Ciekawie rozmowa zjechała z toru, wyobraź sobie Majster, że przed seksem napierdalacie 1v1 z babą i tacy cały w śiniakach z połamanymi żebrami opuchniętym ryjem we krwi do łóżka razem idziecie, ale to musi być romantyczne