Najfajniejsza część to była druga, kiedy było dużo Jedi. Te części od 4 w górę, kiedy cały czas jest tylko jakiś jeden "ostatni Jedi" to wcale do mnie nie trafiają.

4 czesc to nowa Nadzieja

Ostatni jedi i ten najnowszy film to klapa.

Mi chodziło nie tyle o tytuł co o koncept na film, że "Jedi prawie nie ma".
Miałem nadzieję, że chociaż w "przebudzeniu mocy" reaktywują jakąś akademię Jedi, którzy będą korzystać z przebudzonej mocy, będzie ich więcej, coś zacznie się dziać. Ale nie, cały czas tylko jeden Jedi lata .. nawet Luke Skywalker się nie przyłączył żeby ich było chociaż dwóch, tylko siedział na jakiejś wyspie...
Weź pod uwagę same tytuły. Każdy z tych 6 filmów możnaby nazwać "nowa nadzieja", "powrót Jedi", "przebudzenie mocy", "ostatni Jedi", "odrodzenie Jedi" - to w gruncie rzeczy prawie te same tytuły i można by je dowolnie nadawać tym filmom.

śmiali się z wieśka i czarnych elfów a w LOTR będzie to samo. Do tego baby w zbrojach. HAAATFU

W życiu nie oglądałem gwiezdnych wojen

za chuja nie mogłem spamiętać nazw odcinków i jeszcze dodatkowo kolejnosc nagrania filmów jakby sam Yoda maczał w tym palce 456123

A reset diablo dalej na marca jakby mieli coś nowego do zrobienia

Wygląda zacnie