Pobiegłem od razu jak znalazła się możliwość, a nawet można powiedzieć pojechałem, wszak PiS ludziom wyznacza terminy po całym województwie, nie biorąc pod uwagę czy do danego punktu szczepień jest 10 czy 100km. Przecież to wszystko jedno dla ludzi xD
Chyba PiSy mają deal z Orlenem, że będą im klientów na stację paliw naganiać
Tak to niestety jest jak się wybrało nieudaczników do rządzenia, no ale szczepić się trzeba.
Dla mnie niewielka różnica, ale smutno mi było jak musiałem w kwietniu wieźć chorą ciotkę, po nowotworach i operacjach, 80lat, 3godziny autem aby się mogła zaszczepić (półtorej godziny w jedną stronę) , bo takie miejsce wskazał jej system opracowany przez PiS.
Teraz szczepionek jest już więcej dostępnych, do tego jakiś Gościu zrobił to co nieudalo się rządzącym tj sprawnie działającą wyszukiwarkę terminów, ale z ciotką po drugą dawkę znowu będę musiał jechać, bo kolejny cudowny wynalazek "geniuszy" z pisu jest taki, że druga dawka tylko tam gdzie dostałeś pierwszą, i "nie da się inaczej bo system nie pozwala". Bo to jest k*rwa "rocket science" przewyższający najtezsze partyjne umysły rozmodlonych prawaków, żeby pójść ludziom choć trochę na rękę i dać taką możliwość, żeby się zaszczepili drugą dawką gdzie indziej, jeśli znajdą szczepionkę bliżej.