chleb na mysli glodnemu

Ogolnie to kiedyś barbe robiłem 3 razy na HC i za drugim razem doszedłem do piekla, nawet baala zabiłem na hellu. Ale szedłem na mefa raz i mnie zajebali xD. Za pierwszym razem padlem w 5 akcie na koszmarze 63 level chyba jak padlem to beke miałem xdd. AAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaa

To wszystko dzialo sie w twojej chorej glowie?

Nigdy nie grałem na hc. Teraz bym pewnie nie wiedział nawet jak statystyki rozdawać. Jak miałem gotowy gear na późniejsze lvle to wiadomo było co dawać

Grałem na hc i powiem szczerze, że całkiem fajna zabawa. Trochę miałem ból dupy jak mi przez tppk zajebali barba

No shit sherlock

widać, że myślisz po nocach

Ogólnie to HP i dexy i str pod itemy. Nadal nie rozgryzłem jak z dexem, ale czuje, że jeśli chce mieć max block palkiem czy amką javką to dexa daje później pod koniec gry... Na początku samo hp, bo byle co może rozjebać na kilka hitów. Ja na razie nie ogarniam za bardzo diablo 2, ale gram w 5 gier jednocześnie i w żadna nie jestem dobry... Teraz wizarda pykam, mam barbe w diablo 3 wbiłem 65 paragon, HC oczywix, ale granie barbą jest takie nieprzyjemne, ze mi się nie chce, wolę wizarda. W diablo 2 na pewno będę robił amkę w niedalekiej przyszłości, tylko ze nei wiem jak będzie z internetem w anglii, a na singlu średnio chce mi się grać. Kiedyś jak miałem barbę i chodziłem na baalruny na hellu (HC) to czułem się, jakbym należał do elitarnego klubu xD. Chcieli mnie, bo bo dawałem xD.

xDDDDDDDDDDD
Rechotam

archanioł tyrael papież który stal się człowiekiem XDD