Brak czasu i ochoty na komputer

Legenda wbita, a wy jak tam?
nawet dużo nie grałem, 3-6 winów na dzień

Nie gralem przez ostatnie pare dodatkow. Chetnie bym poklikal, ale pojawia sie ten sam problem, co zawsze - dlugo nie gralem i nie mam kart. A nie widzi mi sie znowu wydawac kilkaset zlotych, zeby zlozyc jakas talie

kurwa
jebany
w
dupę
kałpan

This post was edited by SimSimSalabim on Sep 12 2019 11:43am

???

już edytowałem :q
'kurwą' chciałem sprawdzić, czy można postować czy trzeba się pucować do ameb

jaki jest teraz rakowy deck? combo uber 1turn kill cancer stroke priest?

Yep.
Pierdolony kurwa śmieć ma wciąż tę kapłankę 1/3 co ciągniesz kartę jak jakiś stronnik zostanie uzdrowiony.
Kutas rzuca takie tanie gówna co demedżują same siebie z okrzyku bojowego, rzuca kapłankę i leczenia za 0 many, co daje mu ciągły, ale to kurwa ciągły dociąg.
Przed chwilą miałem typa co w 3 turze miał na boardzie 4 stronników, każdy z nich ranny + mój jeden ranny. Rzuca masowe leczenie, dociąga wchuj + 2 jego stronnicy to takie szmaty co dostają +2 ataku za każdym razem jak COKOLWIEK zostanie uzdrowione. Było gg. Te obie kurwy chyba miały po 13 czy 15 dmg każda. Nawet nie czekałem do końca animacji liczenia ich ataku, po prostu wyszedłem.

Reasumując. 3 tura. Kapłan zassał już jakieś 12 kart z decka. Ma taunta 2/6 na boardzie + 2x 13+/2 i 1/3 do ssania kart.
3 tura.

W tym decku ma jeszcze podwajanie hp stronnika i zmiana ilości ataku na równy zdrowiu stronnika. Więc rzuca tanie gówno co się samo rani + leczenie za 0 many + jakieś +xx do zdrowia + podwajanie (często gęsto mają 2 na ręce jakimś dziwnym trafem) + zmiana ataku na równy zdrowiu = stronnik 123/6 EZPKNOREGG.

Magowi znerfili żmiję co dostawała +1 ataku przy każdym rzuconym zaklęciu. Kosztuje teraz 2 many. NIECH KURWY Z BLIZZARDA ZROBIĄ TO SAMO Z TĄ KAPŁAŃSKĄ PIZDĄ.

Dziękuję dobranoc.

ale fajnie jest jak się dwa kapłany spotkają