dobry win streak nie jest zły

Jakas aggro vanarka?

Bardziej control, nie dopuszczam zeby przeciwnik mial cokolwiek na boardzie, odsyłam mu do łapy high miniony i patrze jak płacze, wlasnie mialem gre gdzie przyzwal jakiegos typa z zealem, provo, air dropem i 10 health 3 razy tura po turze na leb mojego generala, 2 razy odesłałem, a za trzecim dispel i dobiłem typa, w sumie nic przez 3 tury nie zrobił, value, w ogole, losuje mi jakis pojebow z 6 portretami, nie wiedzialem, ze ta karcianka tak dlugo juz istnieje

Division
Silver

Tylko z CSem mi sie to kojarzy :DD

To nie Control tylko tempo właśnie vanar to podobno drugi najlepszy deck w mecie, ale chcę i tak skończyć abyssian najpierw.

A co myślisz o Songhai?

Ja próbowałem Magmarem, bo wydawał się najbardziej odpowiedni dla mnie, ale z podstawowym deckiem mam nim najniższe win ratio xD
Atm gram Abyssian.

Podobno najlepszy deck w grze, ale ten topowy z 5 legendami i masa innych rzeczy z basicow najlepiej zrobić chyba abyssian lub lyonar/vanar na mechach

Songhai jest bardzo nieprzewidywalny, z nimi mam zawsze najcięższe walki, bo potrafią zarzucić se ranged taga na hero, najebać 20 artyfaktów, potem 10 speli w jednej turze i okazuje się, że mam 5 hp. No i trzeba uważać żeby nie wypinać się do nich tyłkiem, bo lubią analną penetracje

Nie wiem, meta podobno jest tylko w rank 5+, na reszcie ranków jest total random rozpierdol w deckach, ale zauważyłem, że najwięcej spotykam abysanów, lyonarów i o dziwo, vetruwian (Czy jakoś tak, jakiś dziwny deck na blast minionach i obeliskach z przyzywaniem tornad), potem songhai i magmar mniej wiecej tak samo często, a na samym końcu innych vanarów (nikt tym prawie nie gra na srebrze)

Juz w okolicach rank 10 masz meta decki w tym momencie, bo początek laddera. Ja prawie same songhaie i lyonary teraz

E: 5 strik i jest gra o gold

This post was edited by myr00n on Jan 5 2016 11:58am