Quote (Ironfister @ 29 Jan 2022 16:51)
Analiza techniczna nie działa. To bajki dla dużych chłopców.
Myślisz, że grube ryby się przejmują takim czymś, że od 9 miesięcy kurs znajduje się w jakichś widełkach?
Przecież wcześniej cena była i po 100, i po 450.
To że akurat w ciągu tych kilku miesięcy kurs jest taki a nie inny to przypadek, wypadkowa wielu elementów. Albo ubieranie leszczyny przez grubasów.
Jeśli wyceniam długoterminową wartość spółki na 300-400, to wsiadanie przy 250, jak mocno przebije, nie ma sensu, bo to by było klasyczne kupowanie na górce. A po co kupować na górce jak można na dołku i sporo zarobić.
Fakt, że ja o giełdzie myślę bardziej długoterminowo, nie patrze na krótkoterminowe wahania...
Przecież Ty sam kupiłeś na górce.
Spoko, z tego co pamiętam zawsze byłeś najmądrzejszy, a inni tylko Ci tutaj dokuczają.
I nawet to, że zakładasz się o własne pieniądze nie przeszkadza Ci żyć w swoich teoriach i confirmation biasach.
Nikt Ci nie każe rysować jakichś nietoperzy używając AT i traktować tego jako głównego narzędzia w inwestowaniu, tylko lekko pomagać sobie jej podstawami czy podstawowymi wskaźnikami żeby lepiej wejść.
Tematy takie jak odbijanie się ceny od okrągłych liczb albo to, że 10 dołków pod rząd na wykresie często możesz połączyć jednym odcinkiem - no powodzenia w negowaniu takich rzeczy i twierdzeniu, że to przypadek.
Masz zarobić na równaniu [cena sprzedaży - cena zakupu], ew. [cena sprzedaży/cena zakupu], więc olewanie kompletnie ceny zakupu i aktualnej wyceny to jest to jest troche krótkowzroczność.
No, ale każdy to robił, "przecież to wypierdoli w kosmos więc kupuje dzisiaj PKC".
Kilka rzeczy pisałeś spoko, np. w tym, żeby kupować regularnie, ale niektórych nie. Od kogo uczysz się inwestowania?
Część rzeczy załapałeś (np. dollar cost averaging), ale oprócz tego piszesz masę głupot i chyba troche mieszasz rzeczy, których używa się przy inwestowaniu pasywnym z tymi, których jednak warto używać przy pojedynczych spółkach.
Im szybciej dostaniesz w dupę tym lepiej dla Ciebie, o ile ego pozwoli Ci w ogóle przyznać się do tego, że niektóre rzeczy można robić lepiej/inaczej.
Bo masa osób, która tutaj siedzi pewnie większość z tych błędów popełniła, bo tak to wygląda na początku.
Mnie dziwi zabezpieczanie emerytury używając do tego kilku czy kilkunastu polskich spółek, ale co ja tam wiem, tym bardziej, że inwestuje np. w krypto, które lada chwila upadnie.