Ja bym legend w ogóle nie disenchantował, lepiej wyczyścić kolekcję z rarów i epickich kart, których nie używasz, prędzej czy później i tak je trafisz jeszcze raz, a na konkretną legendę z paczki ciężko liczyć. Do tego większość legend ma unikalne zdolności i nawet te słabe są przez to nie do zastąpienia w specyficznych deckach. Np ja teraz zrobiłem sobie Muklę, chociaż w większości decków jest beznadziejny, to w paladynie z Divine Favor działa świetnie.

Nie pomyslalem o tym, najs

dałem retire na arenie bo złożyłem słabiutki deck i nie chciało mi się nim grać. W nagrodę za słuszną decyzję dostałem:
-Al'akir
-Golden thoughtsteal
-Golden bane of doom

kthxbai

w niektorych regionach hs jest juz dostepny na ipady

http://eu.battle.net/hearthstone/pl/blog/13597476/

android plox :<

Ciekawe jakie must-have i czy pojdzie np. na nexusie czwartym ale by byloooooo.

http://www.reddit.com/r/hearthstone/comments/2208ru/i_found_a_way_to_chat_with_your_opponent_during_a/
wlasnie wystukalem jednemu hunterowi 'twoja matka kurwa', tak dla zasady;d

druid na dzisiejsze meta, właśnie wbiłem nim rank 4

nie lepiej zamiast tego harrisona forda drugi sunwalker lub ancient of lore? jest malo przypadow w ktorych wydrawujesz wiecej niz 3karty, a przy handlocku musialbys byc calkowicie wysypany z kart i miec 1-2karty (wliczajac w to harrisona) zeby nie poniesc duzych strat

harrison jest na gorehowl i łuk huntera, a w matchupach w których przeciwnik nie ma żadnej broni wymienia się z yeti przeciwnika. A ostatnio częsciej niż z yeti zabija sen'jina, bo przez tych wszystkich hunterów i zoo ludzie pozamieniali je właśnie na tazdingo.