Ściągnąłem, złapałem trochę pokemonów, wszystko inwestuję w jednego gołębia i mam nawet cp 4xx, ale co z tego, skoro wszystkie gymy, które widziałem w centrum czy u siebie na żoliborzu, to już cp 500-800.
Poza tym gra jest mocno uboga, chociaż oczywiście w pewnym sensie przełomowa i z pewnością wielu producentów pójdzie tym tropem, a może i same pokemon go jeszcze mocno się rozwinie (walki bezpośrednio między graczami, większa możliwość interakcji ze znajomymi, etc.).
Pobawiłem się parę dni i odłożyłem, nie ma pvp, więc póki co jest równie beznadziejne jak Diablo 3