Jak tam firma? Jestes już miliarderem czy nadal tylko milionerem?

Placi 10k podatku miesiecznie, wiec mysle, ze ma juz grube miliony na koncie.

nie jestem i nigdy nie byłem żadnym milionerem, musiałeś mnie pomylić z jakimś innym użytkownikiem.



Nierealne kolego.
Zakładając płacenie podatków 10k miesiecznie, na reke zostaje drugie tyle. Załózmy że z tego ktoś wydaje 6k to oszczędza 4k.
pierwszy milion oszczędności uzyska się w ten sposób dopiero po 22latach.

This post was edited by Ironfister on Nov 3 2016 05:45am

Chyba, że inwestuje, kto jak kto, ale Ty znasz potęgę procentu składanego.

owszem, o inwestycjach wiem co nieco.
można zainwestować np czterokrotnie w firme świetnego biznesmena Trumpa, "Trump hotels" czy jak się tam nazywają, i czterokrotnie stracić 100% włożonych pieniędzy ciesząc się faktem, że Trump się wzbogacił twoim kosztem

Faktycznie był okres światowego prosperity, ale to już się moim zdaniem skończyło. od 10 lat jest na świecie kryzys, na inwestycjach łatwiej stracić niz zarobić, a poprawy na horyzoncie niestety nie widać.

Dodatkowo: procent składany na inwestycjach działa, ale na inflacji działa dokładnie tak samo, więc w efekcie się mniej więcej zeruje.
Chwilowo inflacji nie ma, gdyż w USA opracowali kilka lat temu innowacyjną metode uzyskiwania taniej ropy, a tania ropa to w efekcie potaniało wszystko. Ale to stan chwilowy, jednorazowo potaniało a teraz będzie z powrotem rosnąć.


edit: nie to że uciekam od dyskusji, ale troche tu spamujemy. To jest temat o pokemonach, starajmy się ograniczać offtopy.

This post was edited by Ironfister on Nov 4 2016 03:37am

Wracamy do tematu...

Czekam na kolejne eventy
oszczędzam jaja 10km i forse na inkubatory - lepiej poczekać miesiąc, i dostać 60cuksów Snorlaxa zamiast 30

Dwa tygodnie temu wrzuciłem do jednego z gimów Vaporeona 1,8k, słaby ale akurat miałem 5 najlepszych poksów już wrzuconych do gimów, i ten pokemon tam dalej siedzi :)
Z innych gimów po max. paru dniach wywalają mi moje najlepsze poksy 2,1k cp

Ostatnio chyba troche za duzo walcze w gimach, kończą mi się potionki, musze troche przystopować i więcej po pokestopach połazić.

I po co to wszystko jak u mnie na 5 telefonach boty lataja?

widze kolega typowy Polak nacjonalista "patriota", nawet w głupiej grze patrzy jakby tu swojego blizniego, rodaka, oszukać. Wstydz się i lepiej idz do spowiedzi.

A tak w ogóle to ja wiem, że nie będe mistrzem pokemon. Ludzie grają całymi dniami, wydają pół pensji, albo odpalają boty. nie ścigam się, gram dla przyjemności. Jak już złapie wszystkie pokemony, i bede miał 5-10 silnych dragonite, lapras, snorlax, i wychodzone kilka tys. km to będzie już zajebiście

fajnie ze teraz eevee wychodzi z jajka 5km a z 2km nie bedzie juz pidgeya i rataty. sam mam 6 gymow 8+ lvl od paru dni, a ze moje poksy sa max na trzecim miejscu, to pewnie jeszcze troche sie utrzyma. fajnie, przynajmniej codziennie wpada troche darmowych coinow

Zazdroszczę, u mnie na moim zadupiu jest tylko 5 gimow i generalnie codziennie się zmieniają. Muszę gdzieś jechać autem poszukać gimow 8-9 lvl.