Dzisiaj podaję mój przepis na batoniki. Jadłem różne, często były paskudne w smaku ale te są naprawde konkretne Proporcje można zmieniać wiadomo...ja robiłem pierwszy raz próbę dlatego tak mało

- 110g płatków owsianych
- 100g jogurtu naturalnego
- 30g miodu (można mniej, kwestia gustu)
- szczypta proszku do pieczenia
- rodzynki (ja nie dałem bo akurat nie miałem) można też dodać orzechy, suszone żurawiny
- białko z 1 jajka
- odżywka białkowa (ja dałem ostrowie WPC waniliową, bo miałem akurat resztkę

Płatki owsiane dokładnie mieszamy z 50g jogurtu naturalnego, proszkiem do pieczenia i prażymy na suchej patelni. Jeśli mamy zamiar dać orzechy to prażymy razem. Kiedy lekko się zarumienią ściągamy z patelni, dodajemy kolejne 50g jogurtu, miód, WPC, rodzynki i białko jajka. Najlepiej żeby przygotowana masa poleżała ok 30 minut w tedy stanie się bardziej lepka i twardsza.
Nakładamy na papier do pieczenia i pieczemy 15-20 minut w temp. 170 stopni. Możemy od razu uformować batoniki lub pokroić je po wyjęciu z piekarnika jak jeszcze masa jest ciepła. Smakówa

Białko: 45.85g
Węglowodany: 100g
Tłuszcz: 12,3g
Kalorie: 703 kcal

Z tej ilości masy wychodzi 5-6 batoników

O to chodzi?

This post was edited by zuz9 on Jan 25 2010 06:40am

No ja właśnie jem chleb razowy z polędwicą., jogurty czasami jakieś z orzechami.

thx @ zuz9, dobry ten przepis w sumie

O tym wlasnie myslalem

Pytania mam panowie :).
Po pierwsze w sumie nigdy jakoś nie dowiedziałem się jak różnią się białka zwierzęce od białek roślinnych.Chodzi mi o różnice w przyswajalności itd.,na ile można roślinnymi zastąpić zwierzęce itd.
Po drugie czy dobrym drugim śniadaniem jest 250 g twarogu + chleb zwykły pełnoziarnisty z serem + szynką + banany?Bardziej inwestować na drugie śniadanie w węgle czy białko?
Po trzecie - rozpiętki - zawsze na klacie czy co drugi trening?
Po czwarte i ostatnie - trening na plecy.Robię tak: 4 x 8 wiosłowanie hantlami,4 x 8 wiosłowanie końcem sztangą w opadzie(sztanga na ziemi leży), 4 x 8 wyciąg zza/sprzed głowy (zmiennie) + 4 x 8 kaptury + czasami na dojebanie 3 x 8 wiosłowanie sztangą w opadzie.Iso jakieś modyfikacje jak potrzebne i drugą wersję treningu ( nie mam drążka)

1st
bialko zwierzece posiada wieksza game aminokwasow. polecam przeczytac ten artykuł

http://www.xxx.pl/Bia%C5%82ka_ro%C5%9Blinne_a_bia%C5%82ka_zwierz%C4%99ce-t34019.html sfd

2nd
moze byc tak jak napisales, dodalbym jeszcze jakies warzywa, ale nie jest zle

3rd
mozesz robic naprzemiennie z sciaganiem linek wyciagu gornego aka brama

4th
rob prostowniki, mozesz robic MC y?
ja robie plecki tak ( jestem NAPRAWDE zadowolony ) :
wioslowanie sztangielkami 4x12,10,8,8
drazek za plecy 4x12,10,8,8
i jezeli nie masz sprzetu to mozesz kupic inny uchwyt do wyciagu i robic takim waskim uchwytem do klaty, zawsze jakies urozmaicenie
+ MC 4x / ławka rzymska











btw polecam tego gainera (stosunek cena/jakosc)

/item895248346_gainer_737_3kg_gwarantowany_przyrost_masy.html

This post was edited by MRCN on Jan 25 2010 12:20pm

Mam chyba za mało lat na robienie martwego chyba,poza tym wszyscy odradzają....na razie odpuszczam.
Ale wielkie dzięki

no ale rob prostowniki to tak jakbys robil triceps a bicepsa nie

OM NOM NOM, trochę chujowa konsystencja wyszła i się rozlało na boki.



This post was edited by Czarnuch on Jan 25 2010 01:50pm