Quote (hehehehehe @ 24 Jul 2017 21:04)
Więc było tak: coprawda późno wyszedłem koło 8 bo wczorajsze prognozy trochę mnie zniechęcily.
Kuznice - murowaniec /ojebalem żurek/ - czarny staw gąsienicowy /i tutaj chciałem iść na Kościelec ale nie przez krab tylko te drugim szlakiem - idę dalej zielonym i coś nie teges doszedłem do rozwidlenia na koza przełecz lub na zawrat więc cisne na zawrat. Po zdobyciu na swinice i dalej na liliowe. Od tego momentu kryzys stóp. Myślałem że wejde na Kasprowy i zjechać kolejka. :d
Jutro robię wolne bo nie czuje stóp i ud. Xd
Wejście na zawrat spoko, łańcuchy ez tylko kondycja słaba. No i nie zlokalizowalem zlebu. :(
ej ziomek, ale na kościelec jest tylko jeden szlak właśnie przez karb
gz
e/ ktorego zlebu nie zlokalizowales?
This post was edited by Msk on Jul 24 2017 01:25pm