Na komisariat policji zgłosiła się 35-letnia kobieta:
- Złodziej ukradł mi pieniądze
- A gdzie je pani trzymała?
- W majtkach
- I nic pani nie czuła?
- Czułam, ale myślałam, że on w uczciwych zamiarach...
Fajny i kulturalny dowcip, można rodzicom na święta opowiedzieć