Quote (AAAaaa23 @ Dec 15 2019 03:52pm)
jeszcze pol roku temu hejtowalem alkohol i trzymalem sie z daleka, a ludzi ktorzy pija mialem za dno
niestety od tamtej pory zdarzylo sie spotkac z kims kto pil i poczestowal... polubilem picie drinkow w klubach w anglii... Zauwazylem, ze jak wypije to czuje sie dobrze, wyluzowany i radosny i dobrze sie bawie.... Przez to, ze tak to na mnie dziala, a teraz jestem w polsce mam ochote pic codziennie ;/. Wczoreaj wychlalem 3 piwa, 3 dni temu narypalem sie wodka z dwoma sasiadami...
A ja dzisiaj mam znowu ochote strzelic sobie dwa piwa kierwa... Lubie ten stan...
o to to niedobrze , polecam naturalne leczenie konopia
alkohol to zlo.