Quote (Pozdrawiam @ Dec 15 2018 05:02pm)
Skonczylem wlasnie siedmiodniowa gehenne w robocie (zapierdol ze okurwa), a slonca to z 3 tygodnie nie widzialem :D . Dzis czas na opierdalanie- caly dzien nie wstaje z kanapy, a przy wieczorze nakupuje browarow i bede gral w God of War (zajebista gra btw). A jak wam mija sobota? Moze jakies plany na sylwestra? Ja przez dwa lata nie obchodzilem, wiec w tym rok wbijam do Polski i robie gruby melanz :drool:
[VIDEO]http://www.youtube.com/watch?v=GDpmVUEjagg[/VIDEO]
Przeczytałem ten post i stwierdziłem, że masz zupełnie inny system drobnych przyjemności. Dzień, który opisujesz to dla mnie kurewska lipa, nie lepiej porozbijać się z ziomkami po lokalach? Chyba, że ~30 lat + żona i dziecko, wtedy trzeba zrozumieć cuz inne priorytety.