Dostałem od loszki bilety na G3, w zamian ona dostanie ode mnie na Iron Maiden. Na święta kupie sobie bilety na Killswitcha.
Zastanawiam się jeszcze nad Black Label Society, Sepulturą i Alter Bridge. Na Eluveitie już nie zdążę, ale przyszły rok zapowiada się całkiem fajnie, a jeszcze się nie zaczął.

Pozdro dla kumatych.

czlowieku g3 to szczyt JEMENU, ANGOLI I AFGANISTANU.

Wez wroc sie do szkoly, do ignatium czy gdzie tam chesz

Śmieszne.

Widziałem dziś w średniej klasy jadlodajni dwóch kuców. To bystrzy ludzie o śmiesznym wyglądzie. Gdy ktoś wspomina o tej muzyce opartej na darciu mordy to od razu widzę takiego typowego kuca i chce mi się śmiać. No off.

wole wrestling

za chuja nie rozumiem o czym ty mówisz

Dalej patrząc stereotypowo, jesteś piegowatym grubasem nerdującym całymi dniami w gry i mieszkającym z rodzicami. No off.

Nic mnie stad nie jara, ale na Judas Priest to bym poszedl jak 150 :/

Wyrosłem z metalu. Teraz bardziej kręcą mnie spokojniejsze brzmienia, ale Eluveitie szanuję.

Na eluveitie byłem, propsuje mocno. Tylko jak scena jest mała to trochę tłoczno bo ich tam w zespole jest z 9 osób. Sepultura jeszcze coś gra ciekawego?