d2jsp
Log InRegister
d2jsp Forums > Off-Topic > International > Polska > Dmt Changa Ayahuasca
Prev123Next
Add Reply New Topic New Poll
Member
Posts: 6,293
Joined: Jan 2 2013
Gold: Locked
Trader: Scammer
Warn: 60%
Jun 25 2017 03:53am
Quote (hef @ 25 Jun 2017 08:54)
Nie palę, dzięki


nie szkodzi, wystarczy bidon :hug:
Member
Posts: 5,898
Joined: Dec 22 2016
Gold: 6.01
Jun 25 2017 05:08am
Jak żałuje, ze teraz nawet zwykle palenie w o wiele za dużej ilości potrafi wywołać u mnie badtripa. Szkoda, zjadłem trochę rożnych rzeczy w życiu, tęsknię za psychodelikami i nie mogę odżałować ze nie spróbowałam DMT/Ayahuasci. Pewnie byłbym innym człowiekiem, a tak to bardzo sie boje teraz ;<
Member
Posts: 38,415
Joined: Aug 7 2009
Gold: 50.00
Jun 25 2017 05:27am
nic sobie nie wszczykuje cpuny jebane
Member
Posts: 27,715
Joined: Nov 13 2015
Gold: 290.00
Warn: 10%
Jun 25 2017 05:32am
Quote (Elfisher @ Jun 25 2017 01:27pm)
nic sobie nie wszczykuje cpuny jebane



Wspolczujemy.
Member
Posts: 6,293
Joined: Jan 2 2013
Gold: Locked
Trader: Scammer
Warn: 60%
Jun 25 2017 06:28am
Quote (Niemowmi @ 25 Jun 2017 12:08)
Jak żałuje, ze teraz nawet zwykle palenie w o wiele za dużej ilości potrafi wywołać u mnie badtripa. Szkoda, zjadłem trochę rożnych rzeczy w życiu, tęsknię za psychodelikami i nie mogę odżałować ze nie spróbowałam DMT/Ayahuasci. Pewnie byłbym innym człowiekiem, a tak to bardzo sie boje teraz ;<


To jest do ogarnięcia, łapiesz badtrip bo być może nie w pełni świadomie odtwarzasz jakiś schemat myślowy który zapoczątkowałeś przy pierwszym badtripie i po paleniu wszystko wraca. Tak czy inaczej ja miałem badtripa bo poszło z 150mg Changi na raz, a oczekiwałem że będzie z 80mg :D, jeśli byś spróbował typowej dawki czystego dmt (nie changi) to nie ma mowy o badtripie, w moim przypadku ściany stały się ekstremalnie niebieskie i jednocześnie była w nich jakaś szalona geometria ale to tyle, mogłem spokojnie chodzić i z niczym nie było problemu, położyłem się i poleciałem. Imo łatwiej o badtripa na lsd itp.
Poza tym dmt jest jednak naturalne i czuć w tym jakby fundament na którym możemy stać spokojnie podczas tripa, no i w sumie można na sam początek zaczynać nawet od bardzo niskich dawek żeby zobaczyć skalę działania i potem stopniowo próbować więcej.

A jak ktoś nigdy nie jadł żadnych psychodelików to ogólnie bym chyba odradził, po spróbowaniu lsd ma się lekkie odniesienie które w sumie i tak nichuj nie równa się z dmt ale jednak jakieś zmiany świadomości są, a tak wrzucenie kogoś zielonego do całkowicie innego wymiaru tu i teraz może człowieka zszokować chyba xD

3:30


This post was edited by fskrufskru on Jun 25 2017 06:32am
Member
Posts: 5,923
Joined: Nov 18 2006
Gold: 11.00
Jun 25 2017 02:12pm
Changa spoko, szczególnie pod sceną na występie Shpongle w tłumie 15k ludzi. Poletzam Piotr Fronczewski.

Nie no kurwa, nie polecam. Ale człowiek był młody i głupi. Teraz już tylko głupi.

Quote (Pozdrawiam @ 25 Jun 2017 06:40)
@topic kiedys sie moze wybiore na ayahuasce do czech, bo ponoc ciekawe przezycie. Problem z psychodelikami jest taki, ze po zazyciu doznajesz niemal mistycznych doznan, o ktorych az chcialoby sie opowiadac. Tyle, ze niezaznajomiony z tematem odbiorca wezmie to jako natchnione cpunskie gadanie :D


Przemożna chęć dzielenia się tymi doświadczeniami występuje głównie na początku przygody z tematem i jest próbą integracji doświadczenia - nazywając rzeczy, ujarzmiasz je. Dla osoby z zewnątrz jest to albo ciekawe, albo nudne, albo odrażające - w zależności od Twoich zdolności kognitywnych i językowych :D

This post was edited by zibib on Jun 25 2017 02:20pm
Member
Posts: 50,951
Joined: Jul 17 2010
Gold: 50,608.48
Jun 25 2017 05:48pm
chcialbym sprobowac, moze w te wakacje ogarne
Member
Posts: 6,293
Joined: Jan 2 2013
Gold: Locked
Trader: Scammer
Warn: 60%
Jun 26 2017 12:08pm
Quote (zibib @ 25 Jun 2017 21:12)
Changa spoko, szczególnie pod sceną na występie Shpongle w tłumie 15k ludzi. Poletzam Piotr Fronczewski.

Nie no kurwa, nie polecam. Ale człowiek był młody i głupi. Teraz już tylko głupi.



Przemożna chęć dzielenia się tymi doświadczeniami występuje głównie na początku przygody z tematem i jest próbą integracji doświadczenia - nazywając rzeczy, ujarzmiasz je. Dla osoby z zewnątrz jest to albo ciekawe, albo nudne, albo odrażające - w zależności od Twoich zdolności kognitywnych i językowych :D


A możliwym jest żeby to trwało w dalszym ciągu a minęło już z 6 miesięcy? Pisząc to właśnie sobie uświadomiłem że zaczynam tworzyć problem żeby szukać dla niego rozwiązania, nieswiadoma gra umysłu na umyśle
i teraz dopiero zrozumiałem z twojego postu dlaczego miałem wrażenie że wariuję bo opowiadań było oj od groma xD
A teraz właściwie mam jedną ścieżkę którą wystarczy się zabrać i płynę na tym jak fala radiowa, totalnie unoszony przez chuj wie co ale to działa tylko wtedy gdy spędzam dni na ciągłej świadomości tu i teraz tak że przez dzień pojawiają się w głowie myśli na łącznie 10-15-30 minut ale rozerwane na takie zrywy umysłu 3-5 sekundowe.
Po dmt w to poszedłem bo z jakiegoś powodu widziałem zbyt sporą korelację ale z perspektywy to widzę że gówno wiedziałem i mam nadzieję że teraz też gówno wiem bo już nie pozwolę sobie myśleć że już wszystko pojąłem, to zawsze dół który jest tylko po to żeby wpaść. To bardzo odrealnione postrzeganie jeśli chodzi o mnie bo trudno porozmawiać z kimś o świadomości skoro sama świadomość już nakreśla jakie równanie wyjdzie z rozmowy, a jak dojdzie do tego że widzę świat gdzie 99% ludzi jest zablokowana przez własny umysł i ja mając rozwiązanie nie mogę go dać bo każdy umysł je odrzuci to pozostaje mi albo iść drogą którą widzę po tych wszystkich zen medytacjach, oświeceniach dmt i reszcie albo mogę wejść na forum i znów pierdolić.
Mam problem taki że tak bardzo skupiam się na tym żeby spróbować komuś pomóc że sam przestaję skupiać się na sobie a w sumie skupić uwagę w medytacji można tylko na jedną rzecz. No więc tu siedzę i piszę i nawet tym postem świadomie lub nie próbuje komuś coś uświadomić albo pomóc tak jakby to miało kurwa coś zmienić xD
rozumiem co Cypher odczuwał kiedy chciał zapomnieć o wszystkim w matrixie, tak bardzo chciałem wiedzieć że muszę przyznać że to trochę przeraża widzieć całkowicie no może nie całkowicie ale jednak ze zdecydowanie bardziej odsłoniętymi oczami

kurwa nie wiem, jeśli ktoś tutaj na forum czegoś szuka ale nie umie tego nazwać i jeszcze chce jarać dmt to ze świadomością dostaniesz jej przeciwność i bedziesz tak czy inaczej walczył tak jak Neo ze Smithem aż do samego końca tyle że na znacznie wy ższym poziomie
i dobrze... fajnie jest się nauczyć latać :love: boli jak skurwysyn ale to z tego samego miejsca pochodzi to czego w sumie chcemy, nie da się tego uzyskać nie dostając ostro w dupę w życiu, im miałeś/masz trudniej bym większe yang przez tobą stoi i czeka aż popłyniesz na drugą stronę falami radioooo

ide bo pierdole, jeszcze mnie zamkną xD

i wszystko co słuchałem za dzieciaka nagle okazało się książkami które opdowiadają na każde pokręcone pytanie z głowy



This post was edited by fskrufskru on Jun 26 2017 12:11pm
Member
Posts: 53,416
Joined: Jun 17 2007
Gold: 45.01
Warn: 50%
Jun 26 2017 12:15pm
Smerfy przedstawiają socjalistyczną wizję społeczeństwa, gdzie każdy ma po równo, Gargamel natomiast symbolizuje kapitalizm.
Member
Posts: 6,293
Joined: Jan 2 2013
Gold: Locked
Trader: Scammer
Warn: 60%
Jun 26 2017 02:58pm
Quote (fafnirek @ 26 Jun 2017 19:15)
Smerfy przedstawiają socjalistyczną wizję społeczeństwa, gdzie każdy ma po równo, Gargamel natomiast symbolizuje kapitalizm.


no teraz już lipa nie aktualne, musiałbym zacząć narzekać już na ludzkość a chyba nie wypada
a przydałoby się wypaść :rolleyes:
Go Back To Polska Topic List
Prev123Next
Add Reply New Topic New Poll