rosja w nato

1)
Rosjanie chcą zaatakować, zniewolić, zgwałcić Ukraińców, przyzwoity człowiek powinien przeciwdziałać złu.
2)
300 lat ostatniej historii nauczyło nas, że z Rosji nic dobrego nas nie czeka.
Oni nas nadal traktują jako "terytorium utracone 30 lat temu" a nie jako suwerenny kraj.
Lis nie będzie przyjacielem kury, choćby kura miała najlepsze chęci się zaprzyjaźnić.
Kura musi się po prostu uzbroić i znaleźć przyjaciół, inne kury i trzymać się razem w kupie, a nie liczyć na łaskę ruskiego lisa.
3)
Jako Polska kupujemy dużo wojskowego sprzętu zachodniego, pomagamy NATO i Amerykanom w misjach, zwiększamy potencjał NATO o 10%, takich sojuszników się nie porzuca bez wsparcia.

Węgry zablokowały wstąpienie Ukrainy do centrum cyberobrony przy NATO.
Węgrzy są też orędownikiem nie nakładania sankcji na Rosję.
W zamian Putin obiecał Węgrom niższe ceny gazu, w stosunku do innych państw.
Co za k*rwy sprzedajne z tego Orbana i jego partii to słów brakuje.

Tak sie kurwa robi polityke gamoniu

Chciałbym mieć takiego prezydenta jak Orban. Prezydenta z jajami, a nie bez-jajecznego Andrzeja.

Trzeba włączyć rosje do unii europejskiej i do nato

To może wyj*bać węgierskich zdrajców z NATO i niech sobie ich Putin weźmie skoro chcą z nim trzymać?
Węgrzy już widzę zapomnieli o 1956 roku, a historia lubi się powtarzać.
Putinowi pasuje jak państwa europejskie są takie jak Węgry, będzie je sobie połykał jeden po drugim. W tym roku Ukrainę, w kolejnym nie wiadomo.

Niemcy i francuzi praktycznie jedza z reki Putina i robia sobie z nim interesy jakie chca i kiedy chca a jak na wierny brat orban robi tak samo to placz ze zdrajca
Masz taki dziwny tok myslenia ze caly czas ktos jest cos komus winien a w miedzy czasie zachod skupia sie na przyszlosci i sprawach ktore teraz maja znaczenie.

Chodzi o to, że Rosja jako kraj ekspansjonistyczny w obecnym kształcie politycznym ma sens jedynie kiedy w odpowiednim tempie poszerza swoje granice.

Kanclerz Niemiec i prezydent Francji przestrzegli Rosję przed konsekwencjami ataku na Ukrainę.
Z kolei Orban przestrzega zachód przed nakładaniem sankcji na Rosję.
To nie Niemcy/Francja blokują współpracę NATO z Ukrainą, a Węgry.
Jest różnica?
Europa jest silna, ale tak długo jak jest razem.