Ja jebe przypomniałem sobie co się wtedy działo w Krakowie. Pamiętam historyjkę jak typ się schylił żeby buta zawiązać i od razu podbił do niego gość z ochrony i go zgarnęli. Facet był opalony i mógłby przypominać kebaba. Na posterunku siedział w kolejce, ze 20 chłopa podobnych do niego takich lekko ciapatych.
This post was edited by hef on Apr 19 2018 12:21am