Quote (fskrufskru @ Sep 17 2017 11:14pm)
zioło wpływa w niewielki sposób na percepcję i nie jest groźne, ja czymś mocniejszym otworzyłem drzwiczki przez które przeszedłem i percepcja zmieniła się na stałe.
ma to swoje plusy i minusy, to tak jakby sprawić że umysł dostrzega znacznie większą głębię wszystkiego we wszystkim ale wlicza się w to pozytywna i negatywna strona, bardzo łatwo sprawić że 'rzucisz' swój umysł w jakieś zadanie i pochłoniesz się w tym kompletnie albo z drugiej strony 'rzucisz' umysł w coś negatywnego i zaczniesz chłonąć tą stronę, brzmi groźnie ale to proces i stopniowa nauka jak kontrolować samego siebie, stan trochę podobny jak po lsd ale na trzeźwo ;d
u mnie po zapaleniu efekty stają się mocno zbliżone do psychodelika to też nie palę
btw twórcy Ricka też otworzyli drzwiczki, to bardzo mozolny i długi proces ale Ci którzy już doszli daleko tworzą choćby takie bajki które są zlepkiem tego czego nauczyli się z procesu/drogi na którą weszli, kleją to w coś przystępnego dla wszystkich bo gadanie o drodze i otwieraniu umysłu to głupota, więc obierają wszystko w żarty i czasem podświadomie niektórzy wyłapują detale z tej czy innej bajki i sami wchodzą 'w etap' albo 'znajduja swojego ricka' ;d
http://www.youtube.com/watch?v=dTaL5k6fwDQ
A po lsd tez inaczej ziolo przyjmuje, ale jest ok.