Quote (Elfisher @ 17 Jun 2017 12:08)
koncerny motoryzacyjne wydają setki milionów dolarów rocznie na research and development, nie mówiąc o archiwalnych wynikach badań prowadzonych przez xx lat ale mirek w warsztacie i tak wie lepiej jak z passata zrobić maserati. chcesz to się baw, gdyby nie miało to negatywnego wpływu na silnik, to producent sam by to zrobił.
Tak i jakoś te setki milionów nie przeszkadzają im wypuszczać silników, w których rozrządu mają wady, łańcuchy się wyciągają, zacierają się pompy oleju, urywają klapki w dolocie, zbiera nagar, rozlatują wtryskiwacze i masa innych wad. Do tego mają zalecenia typu wymiana oleju LL co 30-40kkm i brak wymian oleju w AT.
Interesem producenta jest to, żeby zarobić jak najwięcej na milionie Passatów.
Twoim interesem jest to, żeby Twój konkretny Passat jeździł jak najlepiej, a tuner jest po to, żeby Ci w tym pomóc. On pod wieloma względami zna samochody i silniki lepiej, niż producent w chwili wypuszczenia ich na rynek.
Każdy ogarnięty tuner, a zakładam, że o takich mówimy znajdzie dla Ciebie taki przebieg km/nm, że auto będzie szybsze, a żaden element nie dostanie mocno po dupie. Jakieś 20% mocy więcej to zwykle optymalna liczba.
Nikt nie doda Ci do auta 100nm wiedząc, że dwumas czy skrzynia w tych modelach tego nie wytrzymuje, bo to dla nich samobójstwo.