d2jsp
Log InRegister
d2jsp Forums > Off-Topic > International > Polska > Polityka > Temat Oficjalny
Prev1106810691070107110721421Next
Add Reply New Topic New Poll
Member
Posts: 11,404
Joined: Jul 24 2013
Gold: 0.00
Jul 26 2017 11:30am
Pensja w gure płacą netto w dul xd
Member
Posts: 16,692
Joined: Nov 19 2015
Gold: 306.44
Jul 26 2017 11:35am
Quote (Nothus @ 26 Jul 2017 19:26)
W sumie jak sie nad tym zastanowię, to odkąd rządzi pis, moja pensja wzrosla o ok. 30-35%. Na propsie.


Wez pod uwage, ze ceny tez rosna.
Member
Posts: 13,446
Joined: Dec 6 2008
Gold: Locked
Jul 26 2017 11:50am
Quote (Majonez @ 26 Jul 2017 19:35)
Wez pod uwage, ze ceny tez rosna.


Co niby tak zdrożało? Za prąd płacę mniej, za gaz porównywalnie, za śmieci mniej, nie odczuwam roznicy w kosztach żywieniowych, paliwo tańsze... Jeżeli faktycznie cos podrożało, to w granicach inflacji.

Moja moc nabywcza wzrosła i w większości nie jest to dzięki pisowi, ale przynajmniej nie przeszkadzają. Żyje mi się lepiej i bezpieczniej.
Member
Posts: 11,404
Joined: Jul 24 2013
Gold: 0.00
Jul 26 2017 12:02pm
Krzycz socjal!
Member
Posts: 25,797
Joined: May 30 2010
Gold: 200.69
Jul 26 2017 12:22pm
Quote (Nothus @ Jul 26 2017 07:26pm)
W sumie jak sie nad tym zastanowię, to odkąd rządzi pis, moja pensja wzrosla o ok. 30-35%. Na propsie.



Lol.
Pro argument
Member
Posts: 38,415
Joined: Aug 7 2009
Gold: 50.00
Jul 26 2017 01:18pm
Quote (Ironfister @ 26 Jul 2017 09:17)
Ale nieograniczony niczym wolny rynek może spowodować taką sytuację jak w Anglii w XIX wieku, gdzie robotnik to prawie niewolnik.
Człowiek ma potrzeby: jedzenie, kąt do spania, lekarstwa itp.
Oznacza to, że człowiek jest zmuszony do pracy, i to na warunkach pracodawcy.
To nie jest równa umowa między dwoma równymi podmiotami, jak to przedstawia Korwin, tylko akt desperacji ze strony pracownika, aby zdobyć chociaż trochę pożywienia i opłacić rachunki itp.

Każda skrajność jest zła, nieograniczona wolność to prosta ścieżka do niewolnictwa, no bo kto zabroni zdesperowanemu, glodnemu, zmarznietemu "wolnemu człowiekowi" oddać się w niewolę pana, w zamian za miskę zupy i kawałek liny do przekimania w nocy?
Wolność idealna normalnie...


nieograniczona wolność polega na tym, że pracodawca szuka pracownika o określonych zdolnościach a pracownik pracy za określoną stawkę. nie ma tam miejsca na parytety czy dyktowanie kto ile ma zarabiac. niewolnikiem jest dzisiejszy pracownik, którego zarobki są kilkukrotnie obarczone podatkami a pracodawca zmuszany jest do płacenia kar za tworzenie miejsc pracy. wszystko po to, żeby socjaliści mogli budować program wyborczy na pieniądzach podatnika. jeśli komuś nie odpowiadają warunki zatrudnienia, niech zrezygnuje i poszuka innej pracy lub zacznie sam prowadzić działalność gospodarczą.
Member
Posts: 16,692
Joined: Nov 19 2015
Gold: 306.44
Jul 26 2017 01:38pm
Quote (Nothus @ 26 Jul 2017 19:50)
Co niby tak zdrożało? Za prąd płacę mniej, za gaz porównywalnie, za śmieci mniej, nie odczuwam roznicy w kosztach żywieniowych, paliwo tańsze... Jeżeli faktycznie cos podrożało, to w granicach inflacji.

Moja moc nabywcza wzrosła i w większości nie jest to dzięki pisowi, ale przynajmniej nie przeszkadzają. Żyje mi się lepiej i bezpieczniej.


Jedzenie drozeje. Kazde surowe mieso podrozalo o kilka zlotych w stosunku do zeszlego roku. Mleko i nabial tez troche skoczyly. To nie sa jakies wielkie zmiany, ale juz w ciagu miesiaca sie troche uzbiera.
Member
Posts: 13,446
Joined: Dec 6 2008
Gold: Locked
Jul 26 2017 01:45pm
Quote (Last_Hope @ 26 Jul 2017 20:22)
Lol.
Pro argument


To zaden argument, prawda. Bo rownie dobrze moglbym zmienic pracę na lepszą i tyle. Po prostu widzę w swojej branży wysoki deficyt rąk do pracy i pracodawcy podwyższają pensje, zeby ich utrzymać.

Quote (Majonez @ 26 Jul 2017 21:38)
Jedzenie drozeje. Kazde surowe mieso podrozalo o kilka zlotych w stosunku do zeszlego roku. Mleko i nabial tez troche skoczyly. To nie sa jakies wielkie zmiany, ale juz w ciagu miesiaca sie troche uzbiera.


Mati, ja sie nie kloce, ze nie zdrożały zadne produkty czy uslugi, bo tak jest raczej zawsze, rok rocznie. Mówię, ze to nie jest znaczaca różnica. Średnio miesięcznie wydaję jakies ~1200-1300zl na żarcie i picie i tak mam od lat. Nic sie nie zmienilo w tej kwestii przynajmniej dla mnie.
Member
Posts: 38,390
Joined: Jan 14 2009
Gold: 2,000.00
Jul 26 2017 02:35pm
O kurwa, jaka bieda. Za 1300 nie kupiłbym sobie śniadania.
Member
Posts: 14,615
Joined: Apr 9 2007
Gold: 12,820.17
Jul 26 2017 03:25pm
Quote (Elfisher @ 26 Jul 2017 20:18)
nieograniczona wolność polega na tym, że pracodawca szuka pracownika o określonych zdolnościach a pracownik pracy za określoną stawkę. nie ma tam miejsca na parytety czy dyktowanie kto ile ma zarabiac. niewolnikiem jest dzisiejszy pracownik, którego zarobki są kilkukrotnie obarczone podatkami a pracodawca zmuszany jest do płacenia kar za tworzenie miejsc pracy. wszystko po to, żeby socjaliści mogli budować program wyborczy na pieniądzach podatnika. jeśli komuś nie odpowiadają warunki zatrudnienia, niech zrezygnuje i poszuka innej pracy lub zacznie sam prowadzić działalność gospodarczą.


Właśnie próbuje Ci wytłumaczyć, że to tak nie działa, jak pogrubiłem.
Jak masz rachunki do zapłacenia i pusty brzuch to bierzesz taką robote jaka jest, bez wybrzydzania.
Możesz sobie chcieć zarabiać powiedzmy 100zł/h, ale pracodawca oferuje Ci 3zł.
Nie da Ci 100zł ani nawet 10zł bo nie musi, skoro znajdują się chętni pracować za 3zł. Prawo popytu i podaży.
I masz do wyboru się zgodzić, albo głodować. Pracodawca wie, że jak nie ty, to inny przyjdzie.

O wolnym rynku moglibyśmy rozmawiać gdyby każdy dostawał "dochód bezwarunkowy" - czyli wystarczająco pieniędzy na skromne utrzymanie się.
Wtedy taki pracownik mógłby sobie decydować, czy idzie do pracy za tyle ile oferuje mu pracodawca, czy nie i siedzi w domu przed TV.
W takiej sytuacji faktycznie pracodawca i pracownik byliby równi i wolny rynek pewnie by wyregulował uczciwe ceny.

GL w zakładaniu własnej firmy z pustyym brzuchem i bez kapitału na start.
I w konkurencji z kastą doświadczonych bogaczy-biznesmenów.

Obniżanie pensji pracownikom jest dobre dla konkretnego przedsiębiorcy, ale jak wszyscy szefowie obniżą swoim pracownikom pensje, to będzie to miało zły skutek dla gospodarki, i ostatecznie dla nich wszystkich.
Aktualnie robotnik idzie do szewca naprawić buty, szewc idzie do pizzerii na pizze, pizzerman bierze robotnika, który znowu będzie miał forse na buty. I interes się kręci.
Ale jak każdy z nich dostanie obniżke pensji od swojego szefa, to co prawda na początku zyski szefów pewnie wzrosną, ale robotnicy nie będą już mogli korzystać ze swoich usług nawzajem, i wszystko pierdolnie - gospodarka, miejsca pracy itp.
No bo ile kawałków pizzy zje taki bogacz? ile butów będzie miał w szafie? No przecież nie tysiące.

Czasy się zmieniają, nie jesteśmy w XIX wieku. Ja akurat mam do czynienia z komputerami. Jeden program komputerowy, automat, potrafi zastąpić nawet setke albo tysiąc ludzi. Bodajże Macron słusznie mówił, że czas opodatkować roboty, a ulżyć ludziom

Nie czuje się niewolnikiem, nie rozumiem dlaczego miałbym się nim czuć.
Dlatego że państwo zabiera mi część pensji aby leczyć chorych ludzi, płacić emeryture starym, utrzymywać drogi po których jezdze czy zapewniać dzieciom edukacje? itp?
Go Back To Polska Topic List
Prev1106810691070107110721421Next
Add Reply New Topic New Poll