To rozumiem, ze rtxy nie beda robione pod graczy, tak jak teraz titany?

A jak myslisz mateuszku, gdzie bedzie najbardziej wykorzystywany ray tracing? ;d

Disney będzie robił filmy wykorzystując te karty graficzne bo nie mają sprzetu.
DICE pokazało trailer z Battlefield V skupiony przede wszystkim na efektach uzyskanych przy pomocy raytracingu.

Jestem ciekaw na jakie kompromisy będą musieli pójść żeby to wszystko zostało uciagniete w rozgrywce na żywo.

Gadalem z kolega, ktory siedzi w temacie i on twierdzi, ze nie zobaczymy nic wiecej niz seria rtx dla graczy. I mysle, ze moze miec racje, bo strzalem w stope byloby teraz wydawanie slabszej serii gtx, bo ray tracing i tensory beda wykorzystywane w grach.

Otoz bedzie slabsza seria, bedzie GTX 2060, a w przyszlosci pewnie tez 2050. No ale poki co sa tylko wykresowe pierdolenia na temat tego, jak to 2080ti ma wydajnosc 10x 1080ti, ale to przy ray tracingu i innych bardziej wyszczegolnionych tematach. Sama pamiec ma miec przepustowosc 40% wieksza niz 1080, ale jestem ciekaw czy to 8 giga w takiej odmianie 'nie-ti' wystarczy do w pelni plynnego grania w UHD. Teraz tylko czekac na testy, bo prezentacje prezentacjami, fajnie wygladaly te wszytkie filmiki z RTX on/off ale jak to wyjdzie w praniu to dopiero po testach sie oceni.
Juz mozna kupowac w takich x-komach etc, ale za 1080ti od takiego msi/asusa 6k+ ;D

Z GPU robi się to samo co ze smartfonami. Kilka lat wstecz za flagowca normalną ceną było 2k cebulionów, obecnie nikogo nie dziwi 4-5k. To, że AMD nadal trzyma ręce w gaciach i pociera siura oglądając nowe produkty nvidii to swoją drogą.

Sporo tez w tym winy tego boomu koparkowego z ostatniego roku, przez to ze sie skonczylo napierdalanie kryptowalut, tera zzalega na magazyanch wkurwe 1080tek i nvidia musiala dac popierdolone ceny zeby sie jeszcze znalezli kupcy na stare karty, bo trzeba to wypchnac z magazynow.

3 tygodnie temu sprzedałem swojego GTXa 1060, a w panice wyprzedażowej tydzień temu kupiłem GTXa 1070 Ti w dobrej cenie (1.5-miesięczny ASUSa na papierach X-KOM od osoby prywatnej, sprawdziłem czy nie sprzedawał ostatnio takiej karty w ilościach 'x' oraz innych elementów typowo koparkowych jak to na wielu aukcjach wygląda), w dodatku na pamięciach Samsunga i temat GPU mam z głowy na kolejne 2 lata.
Tak myślałem, że skończy się tym, że nowe karty będą w chorych cenach. Po co Nvidia ma dawać niskie ceny jak Pascale trzeba opchnąć, a konkurencji realnej nie ma żadnej?
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale potencjał AMD obecnie kończy się na wysokości GTXa 1070? I to na jakichś prądożernych modelach i nie chodzi tu o rachunki za prąd tylko ciepło, brak miejsca na dodatkowe OC itd.

Tak jak ktoś napisał na PCLab - te osoby, które w panice tydzień temu sprzedały swoje GTXy 1080 Ti po 2300-2400 zł teraz mogą tylko żałować patrząc na to, że RTX 2080 to koszt 4000 zł, a dla RTXa 2070 nawet trzeba liczyć ~2700-2800 zł i szczerze wątpię żeby RTX 2070 okazał się kartą lepszą w benchmarkach niż GTX 1080 Ti.

22.966 w FireStrike wynik tego 1070 Ti po OC w Graphics Score gdzie 1080 bazowo ma ponad 1K mniej (21.905). Z tym, że wiadomo GTX 1080 potencjał OC ma nawet lepszy, no ale jak ktoś nie zamierza podkręcać swojej 1080 to taki 1070 Ti odpowiednio ustawiony zapewnia lepsze wyniki.
https://imgur.com/a/8NBz9Wu
https://www.guru3d.com/articles_pages/nvidia_geforce_gtx_1080_review,28.html

This post was edited by PQA on Aug 21 2018 03:01pm

O chuj tu chodzi. Mam internety od Orange, miedz 80mb. Do tego router tplink wr841n od paru lat. Od kiedy dali 80mb mogłem użytkować go w pełni a od miesiąca mogę mieć przez WiFi max połowę tego i chuj. Nie wspomnę o tym że muszę sam ustawic kanał. Max Channel width mam na auto lub mogę 40mhz.

Czy coś się kurwa zmieniło nagle?
E/ przez kabel idzie max.
E2/ czy router zszedł na psy i do wyjebania?

This post was edited by Exnom on Aug 25 2018 11:17am

Jeśli masz taką opcje to podmień router i sprawdź czy pomogło.
Kiedyś myślałem, że elektronika jest wieczna, ale w praktyce wymieniam routery jakoś co 3-4 lata, bo nagle robią się niestabilne mimo tego, że nie było żadnych zmian w sieci. Wyczyszczenie do zera, wgranie softu od nowa (często mam jakieś Tomato czy DD-WRT) nic nie daje.
Doraźnie pomagają rebooty routera i przydaje się opcja np. automatycznych rebootow codziennie nad ranem.

To wszystko to takie voodoo i bro-science troche z mojej strony. Nigdy się na ten temat nie doktoryzowałem, bo troche na rękę było mi, że mam pretekst do kupienia nowego routera.